To, co od razu kojarzy mi się ze Świętami Bożego Narodzenia i Wiedniem, to Vanillekipferl, czyli rogaliki waniliowe. Te najsłynniejsze ciasteczka wypiekane w każdym wiedeńskim domu w okresie przedświątecznym skradły i moje serce. Mistrzynią w ich pieczeniu jest moja Siostra, dzięki której od dobrych kilku lat są to również najsmaczniejsze ciasteczka w naszym domu rodzinnym :)
niedziela, 20 grudnia 2015
wtorek, 8 grudnia 2015
czwartek, 19 listopada 2015
Glühwein - rozgrzewające grzane wino
Glühwein i Punsch, to chyba najpopularniejsze zimowe napoje w Austrii. Na jarmarkach przedświątecznych można wypróbować przeróżnych smaków, i w pełni poczuć atmosferę nadchodzących świąt. Wczoraj poczułam natchnienie (a jednocześnie pragnienie) i postanowiłam zmodyfikować i przyrządzić jeden z interesujących przepisów znalezionych w licznych gazetach i książkach z dobrościami. Możecie nie wierzyć, ale tak dobrego grzanego wina nie piłam nigdy wcześniej! Wyszło mi po prostu zaje***** :)
wtorek, 17 listopada 2015
wiedeńskie kawiarnie: Café Hawelka
Jak wiadomo wiedeńczycy uwielbiają kawę. Piją ją często i gęsto, a w mieście pełno urokliwych kawiarni, które mają swoich stałych bywalców i mniej lub bardziej rozbudowaną tradycję. Tym razem odwiedziliśmy Café Hawelka. Staromodne wnętrze, czeskie specjały i kawa... taka jak wszędzie.
niedziela, 1 listopada 2015
Mroczne malarstwo Muncha w wiedeńskiej Albertinie
Halloween to chyba idealny dzień na podziwianie twórczości norweskiego artysty. Cóż innego można sobie "wymarzyć" na ten czas niż temat miłości, śmierci i samotności? W wiedeńskiej Albertinie (budynek muzeum z kilkoma wystawami i dodatkowo salami królewskimi dostępnymi do zwiedzania) czasowa wystawa arcydzieł Edvarda Muncha przyciągnęła w ten dzień spore tłumy. Na otwarcie wejścia czekałam w kolejce razem z około pięćdziesięcioma fanami malarstwa. Bilet wstępu dla dorosłych kosztuje 12,90 Euro i obejmuje zwiedzanie wszystkich 4 wystaw i sal królewskich.
niedziela, 18 października 2015
Urbs aeterna, czyli wieczne miasto Rzym
Z racji naszych ostatnich wycieczek do innych europejskich stolic, naszła mnie refleksja dotycząca życia w różnych miastach i krajach. Nie sądziłam, że między stolicami krajów rozwiniętych, Wiedeń - Paryż - Rzym, będzie aż tak widoczna i odczuwalna różnica... trudno powiedzieć na czyją korzyść, ale jednak skłaniam się ku przewadze na stronę Wiednia, choć i Rzym swój urok ma :)
niedziela, 4 października 2015
Nie tylko kawą żyje Wiedeń... dzisiaj będzie o herbacie!
Lubicie herbatę? Ja uwielbiam, a ostatnio chyba nawet trochę przesadzam z zakupami. Herbaty wypełniają dwie szuflady w mojej kuchni... Ale nie dziwcie się, odkryłam taki sklep, że Wy też na pewno odnaleźlibyście w nim wiele swoich ulubionych smaków. Demmers Teehause przy ul. Molker Bastai 5 znajduje się blisko centrum, rzut beretem od kościoła "Dwóch Wież" przy stacji Shottentor. Do wyboru mamy tu ponad 300 rodzai herbat - nie jest łatwo :)
poniedziałek, 21 września 2015
Czekoladowy tort Sachera, dwie wersje
O tym jakich błędów nie popełniać przy pieczeniu tego najpopularniejszego austriackiego tortu pisałam już wcześniej tutaj. Swoje błędy poprawiłam i dzisiaj podzielę się przepisem zaczerpniętym od najlepszych kucharzy :) Efekt końcowy moich kulinarnych zmagań przedstawia poniższe zdjęcie:
piątek, 4 września 2015
Cesarskie miasto cz. 3. Najpiękniejszy letni zamek - Schönbrunn
Piękna posiadłość, piękne ogrody, piękne chwile tam spędzone. Najpiękniejsze miejsce w Wiedniu? Na pewno jedno ze słynniejszych i najbardziej urokliwych. Schönbrunn. Letnia posiadłość Habsburgów!
czwartek, 20 sierpnia 2015
Co zjeść szybko na mieście?
Dzisiaj będzie o tych wszystkich niezdrowych, chemicznych, przepełnionych emulgatorami i sztucznościami fastfoodach z wiedeńskiej ulicy :) Smacznego czytania!
poniedziałek, 17 sierpnia 2015
Hohe Wand i Myrafälle jako alternatywa na upalne dni
Nie sposób wysiedzieć w te upalne weekendy w mieście, mając 30 stopni w mieszkaniu... Zwłaszcza, że dookoła Wiednia tyle ciekawych miejsc i sposobów na ochłodę. Szczególnie przyjemne są widoki z Hohe Wand, i wodospady Myrafalle.
piątek, 7 sierpnia 2015
Wiedeński targ - Naschmarkt
Targów w Wiedniu jest wiele. Te, na których byłam, rozczarowały mnie. Okazało się, że sprzedają tam jajka z supermarketu (nawet nie zadali sobie trudu by zmienić opakowania), warzywa i owoce były tak czy siak sprowadzone z Hiszpanii, a ceny wyższe niż w sklepie... Jednak największy wiedeński targ jest inny niż wszystkie. Naschmarkt.
piątek, 31 lipca 2015
Dookoła Wiednia - Carnuntum
Park archeologiczny Carnuntum to gratka dla miłośników ruin, świadectw zamierzchłych czasów i fanów starożytnego Imperium Rzymskiego. Jest to największe w Austrii i ponoć najładniejsze muzeum rzymskie, które odbudowano (choć nie w całości) by upamiętnić czasy Rzymian mieszkających w Carnuntum (zaledwie 40 km od Wiednia) przez ponad 400 lat w IV wieku naszej ery. "Rzymianie jeszcze nigdy nie byli tak blisko"! głosi motto przewodnie tegorocznych plakatów parku archeologicznego.
czwartek, 23 lipca 2015
Café Demel, Kohlmarkt 14
Tą starą (a może lepiej "z tradycjami") wiedeńską kawiarnię/cukiernię odkryłam w trakcie szukania informacji o torcie Sachera. Sacher pracował przez jakiś czas w cukierni Demel i to wtedy opracował ulepszoną recepturę ojca na tak popularny dzisiaj wiedeński tort. Długo trwał spór o prawa do oryginalnego przepisu czekoladowego tortu pomiędzy tą kawiarnią a hotelem Sacher. Ostatecznie wygrał hotel, a cukiernia musiała obejść się smakiem... Co prawda nie mogą szczycić się prawami autorskimi ani zachowaną oryginalną recepturą, ale i tak nie zaprzestali pieczenia tortów.
niedziela, 19 lipca 2015
Tulln nad Dunajem - miasto fontann
Żeby nie było tak monotonnie, tym razem relacja spoza Wiednia. Miasteczko niespełna 17 tysięczne, nazywane miastem kwiatów, a dla mnie jest zdecydowanie miastem fontann - TULLN an der Donau.
wtorek, 14 lipca 2015
Der Ringstrasse - ulica pełna przepychu
To tutaj znajdują się najpopularniejsze wiedeńskie miejsca: ratusz, parlament, pałac Hofburg, muzea, opera wiedeńska, teatr i inne. Budynki wzniesiono w połowie 19 stulecia, a dookoła starego miasta przebiegają liczne trakcje tramwajowe, dzięki temu możliwa jest przejażdżka wokół Ringu zabytkowym, żółtym tramwajem Vienna Ring Tram, która trwa ok. 30 minut i kosztuje 8 Euro.
czwartek, 18 czerwca 2015
Dunaj rekreacyjnie
Nad Dunajem nie można się nudzić... można za to leniuchować na zielonej trawce, biegać albo jeździć na rowerze promenadą, słuchać i bawić się na dość często organizowanych koncertach, upijać się drinkami w przybrzeżnych tawernach, (można tam również tańczyć do kubańskich rytmów) wynająć motorówkę, lub rower wodny i korzystać z chwil wolności, albo zafundować sobie rejs statkiem. Można też grillować i pływać siłą własnych mięśni... podziwiać przyrodę ale i architekturę, a nawet da się skoczyć na bungy za 99 Euro z tarasu 252 metrowej Wieży Dunaju... I pewnie można skorzystać z wielu jeszcze innych atrakcji, na przykład często skacze się z mostu do rzeki. My w weekend zaledwie grillowaliśmy i było bardzo fajnie!
niedziela, 14 czerwca 2015
Wiedeńska sałatka idealna na upały
Lato w pełni, upały odbierają apetyt na "ciężkie" dania, dlatego wczoraj zrobiłam idealną na weekend szybką, łatwą i zdrową wiedeńską sałatkę :)
czwartek, 11 czerwca 2015
Ahoi! :)
Już dawno chcieliśmy wybrać się na rejs statkiem po Dunaju... Naszym celem było początkowo Wachau (piękna kraina moreli i słynnego wina). Ale zrobiliśmy już drugie podejście i znowu nie było dla nas wolnych miejsc... Trzeba rezerwować statek miesiąc wcześniej, dlatego, z braku laku, zdecydowaliśmy się na rejs w obrębie Wiednia.
sobota, 6 czerwca 2015
Cesarskie miasto (część 2) Willa Hermesa
Okazuje się, że cesarskich posiadłości w Wiedniu jest jeszcze więcej niż myślałam do tej pory :) O głównej siedzibie władców - Hofburgu - pisałam już tutaj. A o istnieniu tej malowniczej Willi Hermesa, położonej w środku lasu w 13 dzielnicy Wiednia jeszcze do wczoraj nie miałam pojęcia. Nazywana jest willą Hermesa, bo posąg tego boskiego posłańca, wykonany przez niemieckiego rzeźbiarza Ernsta Hertera, zdobi ogród i front willi. Mam ciekawą książkę z zaplanowanymi wędrówkami pieszymi po terenie całej Austrii i to tam znalazłam wskazówki jak dotrzeć do tego majątku Habsburgów.
http://www.meinbezirk.at/hietzing/kultur/goetterbote-hermes-vor-der-gleichnamigen-villa-d863241.html
sobota, 30 maja 2015
Jak NIE ROBIĆ tortu Sachera
Chciałam dzisiaj napisać o cukierniczym majstersztyku wiedeńskim - o torcie Sachera. Pewna siebie i swojego talentu kulinarnego zabrałam się do wypróbowania przepisu, który znalazłam w BARDZO DOBREJ książce kucharskiej z austriackimi przepisami stulecia... ale niestety popełniłam tyle błędów, że jedyny post jaki mogę napisać by podzielić się moimi doświadczeniami, to "Jak NIE ROBIĆ tortu Sachera"...!
Zapraszam, bo podobno warto uczyć się na cudzych błędach! :) A u mnie pierwsze koty za płoty i jestem pewna, że następny tort czekoladowy uda mi się wyśmienicie i będę mogła podać Wam idealnie pyszny przepis :)
środa, 27 maja 2015
Minimalistyczna zupa środowa :)
Zupa cebulowa jest najczęściej kojarzona z Francją i tamtejszą kuchnią, Francuzi przygotowują ją na bazie białego wina. W Austrii jest ona bardzo popularna, ale przepis uproszczono do minimum i nie zawsze wykorzystuje się do jej sporządzenia wino. Robiłam tę zupę już kilkakrotnie (jakoś tak dziwnie się składa, że akurat w środy) i stwierdzam, że zawsze się udaje, jest pyszna, a co najważniejsze, mogę ją zrobić bez wcześniejszego planowania nawet w pół godziny, bo nie jest wymagająca pod względem potrzebnych składników ani stopnia trudności.
niedziela, 24 maja 2015
Secesyjny pawilon, autobus hybrydowy i Wiener Melange w Hundertwasserhaus, czyli wybory prezydenckie po naszemu
Dzisiaj druga tura wyborów na Prezydenta RP. Oczywiście pojechaliśmy zagłosować do polskiej ambasady w Wiedniu, do 13. dzielnicy. Trochę się zdziwiłam, że było to takie łatwe, nie potrzebowaliśmy ŻADNYCH zaświadczeń z Polski, wystarczyło w odpowiednim czasie zadzwonić do ambasady i podać swoje dane, lub zarejestrować się internetowo i bez problemu wpisano nas na listę wyborców. Oddaliśmy swój głos! Ale dotarcie do ambasady (zdjęcie poniżej) zajęło nam ponad 3 godziny - nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy nie zboczyli z drogi... :)
http://bazateleadresowa2.poland.gov.pl/index.php?ty=3.19.5.1.11.15.7.12&m=145&document=20
wtorek, 19 maja 2015
NIE dla homofobii, TAK dla tolerancji
Niedawno na wiedeńskich ulicach pojawiły się ciekawe sygnalizatory świetlne przedstawiające pary hetero- i homoseksualne. Dwie trzymające się za ręce postacie kobiece, męskie lub mieszane mają za zadanie nie tylko promować tolerancję ale też przyczynić się do większego bezpieczeństwa pieszych - mają sprawić, że przechodnie przestaną ignorować czerwone światło.
http://kurier.at/chronik/wien/wien-bekommt-ampel-paerchen/129.822.929
wtorek, 12 maja 2015
Die Spargelzeit! Sezon na szparagi trwa!
Kuchnia austriacka jest pyszna! A kto nie wierzy, musi przyjechać i się przekonać :) Wczoraj złapaliśmy kulinarnego lenia (oooo, który to już raz z kolei - nie zliczę:) i odwiedziliśmy w końcu obszerną restaurację w naszej okolicy o nazwie "Weinlaube" (der Wein - wino, die Laube - altana). Szkoda było nie wykorzystać okazji i nie spróbować w takim miejscu wina, więc ja uraczyłam się wytrawnym, ale łagodnym Cabernetem, natomiast mój mąż oczywiście tradycyjnie zadowolił się piwem :)
niedziela, 10 maja 2015
Cesarskie miasto (część 1) Hofburg
Hofburg to nie jedyny pałac królewski w Wiedniu, ale imponujący i bardzo ciekawy. Polecam każdemu zwiedzanie jego wnętrz, zwłaszcza, że dostępne są przewodniki mobilne w języku polskim. Warto poświęcić dwie godziny i kilkanaście euro na wstęp, bo życie i obyczaje cesarskiego dworu były bardzo interesujące. Szczególnie zaintrygowała mnie postać Sisi, która zlecała damom dworu kilkugodzinną pielęgnację swoich włosów i nacieranie ich różnymi specjałami, czy też ćwiczyła gimnastykę, co było w tamtych czasach uznawane za niestosowne. A włosy miała przepiękne... Ale po kolei.
http://www.private-city-hotels.com/wien/wien-entdecken/points-of-interest/poi/wiener-hofburg.html
wtorek, 5 maja 2015
Trześniewski - kanapkowy fast-food z polskimi korzeniami od 113 lat w Wiedniu
Znowu o jedzeniu :) Ale tym razem nie gotowałam nic w swojej kuchni, muszę odpocząć :) Postanowiłam w końcu spróbować dawno już interesujących mnie kanapek. Wiele razy przechodziłam obok "Trześniewskiego" ale stwierdzałam - co tam takie kanapki - i do tej pory nie spróbowałam tego specjału, choć to polskie, popularne tutaj nazwisko, nie dawało mi spokoju. Dzisiaj, 05.05.2015, diametralnie zmienił się mój pogląd i punkt widzenia. Kanapki Trześniewskiego są rewelacyjne! Delikatne, pyszne, zdrowe, przygotowywane z najlepszych składników, ale też trochę drogie jeżeli brać pod uwagę ich rozmiar. Jedna kanapka o wymiarach 4,5 cm. na 8 cm. kosztuje 1,20 Euro. Na zdjęciu dwa smaki: Pasta jajeczna z tuńczykiem (znowu ten mój ulubiony tuńczyk!) i pasta ogórkowa z jajkiem. Wybór jest bardzo szeroki :)
poniedziałek, 4 maja 2015
Omlet po wiedeńsku - pyszne słodkości
Kaiserschmarren to wiedeński przysmak świetnie nadający się na deser albo drugie śniadanie. Uwielbiają go szczególnie dzieci i uwielbiał też cesarz Franciszek Józef i stąd wziął swoją nazwę: der Kaiser - cesarz; die schmarren - blizny. Cesarskie blizny to słodki omlet porwany na kawałki, posypany cukrem pudrem, podawany najczęściej z musem jabłkowym albo powidłami śliwkowymi. Ja użyłam świeżych malin. Spróbujcie koniecznie! :)
środa, 29 kwietnia 2015
Szaleństwo i zabawa bez ograniczeń
PRATER - wiedeńskie, wesołe miasteczko. Rozciąga się na 6 kilometrach kwadratowych i jest czynne cały rok, jednak zimą dostępnych jest jedynie kilka atrakcji. Symbolem i największym znakiem rozpoznawczym Prateru, znanym podobno na całym świecie, jest Riesenrad - (dosłowne tłumaczenie na język polski - olbrzymie koło), które za każdym razem robi na mnie ogromne wrażenie. Wybudowane w 1897 roku ma już 118 lat!
piątek, 24 kwietnia 2015
Wino, kobiety i śpiew. Trochę Styrii w Wiedniu.
Co roku do Wiednia przyjeżdża prawdziwa, winna, styryjska wiosna, która cieszy oko, pachnie, brzmi i smakuje aż przez cztery dni. Styria - region, nazywany zielonym sercem Austrii - ma swoją odrębną kulturę, z którą można było zapoznać się w ubiegły weekend oczywiście pod wiedeńskim Ratuszem. Najmilej wspominam występ rewelacyjnego zespołu muzycznego "Mamabeda". Czterech fajnych chłopaków potrafiących grać i śpiewać i nic więcej do szczęścia nie trzeba :)
niedziela, 19 kwietnia 2015
Natura - kultura - adrenalina. Dla każdego coś fajnego!
KAHLENBERG oferuje wiele atrakcji. Jest to miejsce odpowiednie zarówno dla młodych, odważnych, żądnych przygód ludzi jak i dla rodzin z dziećmi, czy miłośników historii, albo fanów przyrody. To też trochę takie polskie miejsce w Wiedniu, bo na szczycie stoi polski kościół upamiętniający pewne ważne wydarzenia.
czwartek, 16 kwietnia 2015
Wiener Schnitzel
Specjalność wiedeńskiej kuchni! Wiener schnitzel to nasz
polski schabowy, jednak tutaj przygotowywany jest nieco inaczej. Typowy wiedeński kotlet robiony jest z cielęciny, musi być jak najcieniej rozbity, przyprawiony jedynie solą,
opanierowany standardowo - w mące, jajku i bułce tartej i usmażony na głębokim
tłuszczu. Serwowany jest obowiązkowo z kawałkiem cytryny, którą należy wycisnąć
bezpośrednio na kotlet, oraz sałatką z ziemniaków z octem na zimno -
"Kartoffelsalat". Jest to obowiązkowa i najpopularniejsza sałatka, bez której żaden sznycel się nie obejdzie! Do tego podawana jest
jeszcze zielona sałata. Całość - pyszna!
środa, 15 kwietnia 2015
Luxuriös Wien
21 tysięcy Euro - za taką kwotę mogłabym sobie kupić całkiem dobre, ładne auto, passata 8 prawie że... Albo na przykład prezent dla mojego męża z takiej jednej sklepowej witryny w centrum Wiednia :) To najdroższy zegarek jaki w życiu widziałam.
niedziela, 12 kwietnia 2015
Argus Bike festival Wien 2015
Wstyd się przyznać, ale nawet nie wiedziałam o tym dwudniowym festiwalu rowerowym! Trafiliśmy na niego przypadkiem, spacerując dzisiaj po mieście i podążając w kierunku "dwóch wież", czyli naszego ulubionego pod względem architektury kościoła Volkskirche, obok którego jest piękny park. Z kocykiem i piwkami w plecaku mieliśmy zamiar rozłożyć się na trawie i tak leniwie spędzić to piękne niedzielne popołudnie. Niestety nie udało się. Natknęliśmy się na imprezę pod Ratuszem i już tam zostaliśmy :)
foto: http://www.redbull.com/at/de/bike/stories/1331716417574/vienna-air-king-2015-mtb-qualifikation-red-bull
sobota, 11 kwietnia 2015
Pyszny obiad na weekend!
Geschnetzelte to mięso pokrojone w drobne paski - tyle w tym temacie "powie" nam słownik. Na niemieckich i austyiackich stronach internetowych znajdziecie mnóstwo przepisów na to danie, ale nie tak dobrych jak ten, który ja znam :)
Czytaj dalej »
środa, 8 kwietnia 2015
Belvedere, czyli barokowy pałac nad wodą
Belweder jest piękny każdą porą roku. Oprócz dwóch pałaców królewskich mieszczących kolekcje sztuki, a przede wszystkim najsłynniejsze "złote" dzieła Klimta, podziwiać można tam piękny ogród oddzielający górny i dolny belweder. Spacer z mojego mieszkania do kompleksu pałaców zajmuje około 15 minut i bez względu na pogodę zawsze jest tam tłoczno.
foto: Marzena Szczurek
czwartek, 2 kwietnia 2015
Wielkanocne menu :)
Na prawie 8,5 miliona ludzi zamieszkujących Austrię, nieco ponad 5 milionów jest Katolikami. Jak wyglądają Święta Wielkanocne w Wiedniu? Czy różnią się one od tych obchodzonych w Polsce?
Czytaj dalej »
wtorek, 31 marca 2015
Co i jak no i czym? :)
Bezirke, U-Bahnen, Züge, Straßenbahnen und Buslinien, czyli praktyczne informacje o poruszaniu się po mieście.
Czytaj dalej »
foto: http://www.news.at/a/wiener-linien-glatteis-u-bahn-314903
poniedziałek, 30 marca 2015
Dziwności z wiedeńskiej ulicy
Jakiś czas temu "sprzeczaliśmy" się z mężem jakie auto kupimy, gdy nasz wysłużony już Passat odmówi współpracy. Ja napomknęłam o czymś większym w stylu VW Sharana, do czego skłaniają mnie częste przejazdy na trasie Polska-Wiedeń, Wiedeń-Polska plus kiedyś w przyszłości powiększenie się rodziny... Natomiast On chciałby być wierny... modelowi VW Passata kombi :) Na chwilę obecną porzuciliśmy te dyskusje, ale gdy zobaczyliśmy TO
temat powrócił :)
Bo przecież jak Passat okaże się za mały, zawsze można skorzystać z pomysłu właściciela auta z powyższego obrazka :) Swoją drogą, zaparkowane było w pobliżu Schonbrunn'u, a tablice rejestracyjne wskazywały na właścicieli narodowości niemieckiej, ale kto wie, czy pomysłodawcą/konstruktorem nie był przypadkiem Polak? :)
Widzieliście już kiedyś takiego mercedesa?! :D A może macie jeszcze ciekawsze motoryzacyjne newsy/suchary? :D
niedziela, 29 marca 2015
Kiermasz wielkanocny w Wiedniu
OSTERMARKT
Wiedeński kiermasz wielkanocny przed letnią rezydencją Habsburgów w Schönbrunn'ie to największy taki targ w Wiedniu. W tym
roku zorganizowano go już po raz trzynasty, jest otwarty codziennie od 21
marca do 6 kwietnia. Jest tam zawsze tłoczno ale też pięknie i smacznie.